Dnia 16.12.2011r. przeglądając ogłoszenia na Gumtree w sprawie pracy dla kierowcy,zobaczyłem ogłoszenie które mnie zainteresowało
Wysłałem swoje CV ze strony Gumtree  (adres e-mail nie był podany) Dnia 30.12.żeby potwierdzić swoje aplikacje zadzwoniłem na podany nr.tel. ale zostałem poinformowany że jest podany zły nr.tel. To mnie zainteresowało i zacząłem przeglądać internet żeby się dowiedzieć więcej o pracodawcy który dał ogłoszenie. Jak się okazało pracodawca który dał ogłoszenie nie istnieje,ale zastanowiło mnie fakt że dostałem odpowiedź na maila żeby przesłać skan prawa jazdy Zadzwoniłem do Firmy o tej samej nazwie (tzn:Piekarnia "NUGAT") i zostałem poinformowany że szef w/w piekarni również dostawał podobne telefony i zgłosił to na Policję *że ktoś się pod Firmę "podszywa"* (Nr.tel.do szefa właściwej Firmy "Nugat" 501 252 552)
Dnia 30.12. poszedłem również na Policję na ul.Rydygiera (żeby zgłosić oszustwo) - ale dyżurny powiedział mi że nie widzi żadnego oszustwa. Zapytał mnie czy zostałem poszkodowany?
Poszkodowany jeszcze nie jestem (ale mogę być) dlatego więc widząc oszustwo chciałem próbę oszustwa zgłosić.

Czy dopiero musi być popełnione jawne przestępstwo żeby było przyjęte zgłoszenie?
Podam przykład: Jeśli na Policję ktoś zadzwoni i poinformuje o planie morderstwa i po kilku dniach zostanie popełnione "zgłoszone przestępstwo" - to dopiero wtedy zaczną szukać mordercy?